Hejka ;)
U nas ajjj idą zębulki i chyba nie muszę wam mówić co przechodzimy...
Wesoło nie mamy i urwanie głowy jak pomóc Pusi, bo nic nie pomaga. Ohh te zębutki to zmora chyba każdego rodzica.
Oj jaka ona marudna nic jej się nie podoba prócz trzymania paluszka w buźce. Dlaczego tych ząbków musi być tak dużo! !?? Aż mi szkoda mojej córeczki, ale wiem też, że one muszą wyjść ;(((
Dobrze, że udało jej się zasnąć. Chociaż pół godzinki wcześniej niż zwykle. Jejku jak ja kocham tego mojego małego szkraba <3 Jak tak patrzę na nią ile Ona ma energii każdego dnia od rana i to do końca dnia to aż mnie to zadziwia. Dobrze, że robi sobie trzy przerwy po 30 minutek;p Cudowna jest ;*
Buźki dla Was ;**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz