Dzisiaj będzie więcej foteczek. Trzeba nadrobić zaległości ;p
Coś z dzisiejszego spacerku może nas nikt nie zabije ;p Nie ma to jak świeże powietrze. Pod koniec nawet Nikusi się przysnęło, ale to nic mamusia wziełą na rączki i się smacznie spało :) Musimy częściej wychodzić z ciocią i wujkiem. Dzisiaj faceci marudzili, że nogi ich bolą, a więc teraz już częściej będą z nami chodzić. Mamy jeszcze zdjęcia z wczoraj :)
Ciekawe jaka pogoda będzie jutro.
Tutaj chwila w huśtawce i Nikusia śpi po powrocie z podwórka :) Wiecie co ona bardzo wyrywa się do chodzenia i dlatego też zastanawiamy się nad zakupem szelek zabezpieczających do nauki chodzenia co Wy o nich myślicie ? Podobno tak o niech wyczytałam są od 5 miesiąca. Troszkę wcześnie, bo przecież dziecko tak wcześnie nie może stać więc nie wiem ile w tym prawdy, ale Nikusia ma już prawie skończone siedem. Przeszukałam allegro i znalazłam więc chyba kupię i przetestujemy wydaje mi się, że są bezpieczne i troszkę odciążają kręgosłup. :)
Tak to wygląda. I co o tym myślicie ? Kupilibyście ?
ja kupiłam szelki, ale bez tego usztywnienia (tzn bez tej rączki), na razie używam ich do fotelika do karmienia, a jak Filip zacznie chodzić to wypróbujemy na spacerach.
OdpowiedzUsuńA ja już je zamówiłam i przyszły są świetne nie trzeba się schylać tak dużo.Tym bardziej że siada mi kręgosłup okropnie boli czasami;(A Nikusia ma wolne raczki i może sie jeszcze bawić zabawką. Szelki są praktyczne. Polecam.
OdpowiedzUsuń