Hejka;)
Dzisiaj dużo się działo. .. byłyśmy na zakupach z babcią i ciocią (na częstochowskiej niedzielnej giełdzie ) ... Łoo jak fajnie było - tylu ludzi spotkaliśmy. Takich fajnych nowych wujków i ciocie. To był pierwszy tak długi i podróżny dzień Pusi z mamusią ;) Nawet byłyśmy pierwszy raz w galerii na zakupach. Najlepsze są zakupy z córeczką. Moje słoneczko teraz padło ze zmęczenia zobaczymy jak w nocy.
Uwielbiam przedwiośnie. Ta cudowna pogoda tuż po zimie. Nie cierpię zimy.!!!! Jeszcze na podwórku jest stonowana kolorystyka, ale już nie długo. Lada dzień zacznie się robić MEGA kolorowo ;))
Więc póżniej byłyśmy u dziadziusia w szpitalu. Jak dobrze, że jutro wraca do domku. Straszna z niego maruda ;p
Wiecie co tak myślę i śmie stwierdzić, że najpiękniejsze chwile to te które spędza się ze swoim najcudowniejszym dzieciątkiem.
Miejmy nadzieję, że Tulek nie ucieknie do swojego ostatnio ukochanego salonu ;p Za to nasza Pusia uwielbia jego miejsce legiskowe na naszym łożu ;)
No to ja już uciekam powoli- życzymy wam miłych pierwszych dni słonecznego marca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz