Dzisiaj u nas słonecznie, ciepło i wiosennie :) Uwielbiamy taką pogodę. Te spacerki, świeże powietrze. Tylko dwie godziny drogi pieszej dały mi dzisiaj popalić i okropnie chce mi się spać. Nikolka w połowie padła i już nie miałam do kogo mówić więc resztę spacerku odbyłam w ciszy ;p
I muszę Wam coś powiedzieć. A więc dziś jest PIERWSZA NOC GDZIE PUSIA ŚPI SAMA. Sama to znaczy w pokoju, łóżeczku i ogólnie bez nas. Bez nas swojej mamusi i tatusia. (Ale tak na wszelki wypadek zapasowa kołderka i podusia naszykowane jakby nie wyszło;p;p Jutro Wam napisze jak nam poszło. Byle sie nie zniechęcać po jednej nocy. Tylko, że ja uwielbiam z nią spać i patrzec jak razem z tatusiem się przytulają do siebie ohh niezapomniany widok... A teraz Ona tam u siebie w swoim ogromnym pokoiku sama ;( Damy radę kto jak nie my :)
I troszkę zdjęć ze spacerków :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz